Po upałach czas na lody
Lody… Mmm. Kto ich nie kocha? Co to za hałas na widowni? Ty nie lubisz? No dobrze, ten tam, pośrodku nie lubi. A teraz siadaj. Pozostali jak widzę, nie protestują.
Są różne smaki lodów, nie wspominając już o ich rodzajach. Najlepsze są śmietankowe. Przy nich nie da się kombinować. Muszą być świeże, a różne specyfiki, przedłużające przydatność do spożycia, psują smak. Zatem, jeśli lodziarnia nie ma śmietankowych, to dziękuję za wszystkie inne smaki.
Ale co zrobić, jak mam smaka, a nie mam ochoty na wędrówkę do lodziarni, która kręci lody na śmietankowo? Proste, zrobić je samemu. Sama robota to pikuś, jednak czekanie… to inna bajka.
Wystarczy wcześniej zaopatrzyć się w odpowiednią śmietanę. Następnie przystąpić do ubijania. A potem obejrzeć bajkę kilka razy :D
LODY ŚMIETANKOWE
składniki:
- 2 szklanki śmietanki do ubijania 30–36%
- szklanka mleka
- 0,5 szklanki cukru.
wykonanie:
W garnku umieść połowę śmietanki wraz z cukrem i podgrzewać na małym ogniu do momentu, aż cukier całkowicie się rozpuści. Zawartość przelać do miski, która bez problemu zmieści się w zamrażalniku. Dodać resztę śmietanki oraz mleko, dokładnie połączyć składniki za pomocą miksera. Wstawić do lodówki, a kiedy masa będzie już zimna, przełożyć miskę z masą do zamrażalnika. Następnie co pół godziny wyciągać miskę i miksować całość do uzyskania puszystej konsystencji. Proces regularnie powtarzać. Masę należy miksować co najmniej 6 razy co pół godziny.