Czas relaksu
W ciągłej bieganinie staram się znajdować czas dla siebie. Ploty, plus kawa do tego. To fajny zestaw. Zaliczone. Spacer, zaliczony. Rower, zaliczony. Deszcz z burzą, zaliczone. Ba nawet wybory, zaliczone. Fryzjer, zaliczony. A przede wszystkim majowe wyjścia do kina, zaliczone. Powędrowałam na Drugi Hotel Marigold, Dziennik panny służącej, Wiek Adaline, Miasteczko Cut Bank. Muszę przyznać, że te wyjścia były udane. Drugi Hotel Marigold Pierwsza część Hotelu... spodobała mi się tak bardzo, że musiałam zobaczyć drugą. Świetny obraz i muzyka prawie przeniosły mnie do Indii. Brakowało mi tylko zapachu. Taka mała refleksja nasunęła mi się po obejrzeniu tego filmu. I kobieta, i mężczyzna niezależnie od wieku nie potrafią otwarcie mówić o swoich uczuciach i oczekiwaniach. Jedna z bohaterek miała 79 lat (sławetna M z Bonda) i musiała długo dojrzewać do tego, by zaufać sobie. Dziennik panny służącej Celestyna jest młodą służącą. Mimo swojego wieku ma już całkiem du