Tak, to jest pożegnanie
Ej! Ty tam! No, do Ciebie piszę!!! Tak, Ty po drugiej stronie monitora! Że co? Że niby nie jesteś w monitorze? Ależ jesteś. No dobra. Odstaw czułości do urządzeń peryferyjnych i przestań skrolować te strony. Heloo-oł! Mariolka pisze (Paranienormalni nie będą mieli mi za złe, że się im tu gombrowiczowską gębę dorabia... a zresztą jaka para jak ich jest więcej, hę?) Siedzisz, nudzisz się... a ja mam Ci coś do opowiedzenia. O tym jak inteligencja ze mnie wyszła wraz z odrostami. Nie, nie o tym! No weź! Jeszcze raz.... siedzisz, nudzisz się, a ja Ci opowiem jak można przyjemnie spędzić czas. Z kumpelą lub bez, zależy, czy lubisz się dzielić pysznościami. A to nie byle jakie jadło, bo ono czaruje. Przenosi w inny wymiar, tym, razem jest to Italia, a co. Nie! Niczego nie będziemy palić! Ale wymyśliła, do Italii. I taka transformacja czy teleportacja jest możliwa za sprawą mozzarelli z dodatkiem bazylii (oczywiście na cudnym statku USS Enterprise NCC-1701-D). Do peł