Jabłek nigdy za dużo
Nie chciał Putin naszych jabłek? Jego strata. Część jabłek trafiła do mnie.
Na
pierwszy ogień jabłuszka przerobione zostały na mus. Ale jak
poszalałam, to się wszystkim przejadł. Wstawiłam do lodówki czekając na
zmiłowanie jakiegoś żarłoka.
W końcu zaświtała
mi myśl, żeby upiec szarlotkę. Wyjęłam blachę z upieczonym ciastem, żeby wystygło,
abym mogła zrobić foty i zaproponować Wam trochę szaloną szarlotkę.
Jakież było moje zdziwienie, kiedy weszłam do kuchni. Blacha co prawda
tam była, ale jej zawartość zniknęła. To co zostało nie zasługiwało na
uwiecznienie... no chyba, że dla kryminalnych miejsca zbrodni. Jakieś
takie poszarpane, jakby w pospiechu było krojone. No i co? Nie będzie
wpisu na blogaska. Drama, drama...
Ale
chwilunia. Przecież Putin dalej nie chce naszych jabłek. No to co? Jak
ta blondyna - oops i did it again :D Tym razem wydałam komunikat:
minister zdrowia ostrzega skrytożerców szarlotka albo sprzątanie
piwnicy.
Po sesji fotograficznej, przystąpiłam
do badań organoleptycznych. Smaczne, choć niby było takie w smaku jak
poprzednie to jednak było inne. Zaczęłam się zastanawiać co mogło być
tego przyczyną. W poprzednim było to zwykłe masło, a do prezentowanego
poniżej użyłam masła osełkowego. I tę wersję polecam. Ciasto ma bardzo
wyczuwalny maślany smak.
SZARLOTKA Z MUSEM
składniki:
- 2 jajka
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 1/2 kostki masła osełkowego
- cukier waniliowy
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1,5 szklanki mąki bezglutenowej do wypieków
- cynamon
- 2 kg jabłek
- 3 łyżki naturalnego jogurtu greckiego
wykonanie:
Jabłka obrać, wydrążyć i pokroić na niedużą kostkę. Ok. 0,75 dag pokrojonych jabłek przełożyć do rondelka i uprażyć na mus.
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w blenderze i zmiksować na jednolitą masę. Gotowe ciasto przełożyć do blachy (20/30) wyłożonej papierem do pieczenia i równo rozprowadzić na całej powierzchni. Następnie na masę wyłożyć pokrojone jabłka, posypać cynamonem. Na tak przygotowanych jabłkach rozsmarować przygotowany wcześniej mus z jabłek. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C ok 40-45 minut.
przepis autorski