Radio kłamie
Radio w piątek kłamało. Rzecz wiadoma, propagandowa tuba. Ale żeby kłamać o pogodzie? Jedni czarnoksiężnicy od pogody zapowiedzieli, że będą tańczyć, by przywołać deszcz; drudzy zaś tańczyli, by wiało.
Oczy, po piątkowym wieczorze, otworzyłam aromatyczną, świeżo zaparzoną kawą. Luknęłam za okno. Jakoś armagedonu nie widziałam. Zatem rozczarowana czarnoksiężnikami (oj, nie wezmą ich do tańców z gwiazdami), wyszłam na spacer.
Oczy, po piątkowym wieczorze, otworzyłam aromatyczną, świeżo zaparzoną kawą. Luknęłam za okno. Jakoś armagedonu nie widziałam. Zatem rozczarowana czarnoksiężnikami (oj, nie wezmą ich do tańców z gwiazdami), wyszłam na spacer.